Żywe choinki po świętach mogą stać się źródłem energii. W brytyjskim North Somerset samorząd postanowił wesprzeć ten proces, podejmując współpracę z organizacjami charytatywnymi chcącymi zagospodarować drzewka. Okazuje się, że ma to uzasadnienie pod kątem obniżania śladu węglowego.
Żywy świerk lub jodła mogą być bardziej zrównoważonym wyborem od ich plastikowych odpowiedników. Po świętach można je wykorzystać w kilku zrównoważonych celach.
Choinki do recyklingu
W ciągu 5 lat dzięki programowi ufundowanemu przez samorząd, lokalne organizacja otrzymały 120 tys. funtów i przyczyniły się do zagospodarowania 15 tys. drzewek. Według szacunków – w ten sposób ograniczono emisje o ponad 200 t CO2.
Czytaj też: Ślad węglowy – problem czy szansa na zwiększenie konkurencyjności?
Choinki są zagospodarowywane na kilka sposobów w lokalnych zakładach. Spalanie na cele energetyczne odbywa się w szkółce Blaise Plant Nursery. Pozostałą część rozdrabnia się do formy zrębki i kieruje do Noah’s Ark Zoo Farm, gdzie zostaje dodana do wyściółki dla zwierząt albo w Frenchay Christmas Tree Farm, by posłużyć jako mulcz. Pewien odsetek choinek trafia również do centrum gospodarki odpadowej w Weston. Są tam poddawane recyklingowi wraz z odpadami ogrodowymi.
– Ten program zapewnia wsparcie finansowe dla lokalnych organizacji charytatywnych, jednocześnie przyczyniając się do tego, że tysiące drzew nie jest marnowane, ale recyklingowane i wykorzystywane w efektywny sposób – powiedział Annemieke Waite, radny zajmujący się obszarem klimatu i odpadów.
Czy żywe drzewko to dobry wybór?
Jeśli jodła czy świerk są uprawiane i recyklingowane w odpowiedni sposób, to ich ślad węglowy jest niższy niż w przypadku sztucznych drzewek. Warto zwracać uwagę na to, czy żywa choinka pochodzi z certyfikowanej produkcji (PEFC lub FSC), co poświadcza stosowanie zrównoważonych praktyk uprawowych i odpowiedzialne podejście biznesowe.
Czytaj też: Ciepło z biogazowni ogrzeje mieszkańców Łodzi
Według brytyjskiej organizacji The Carbon Trust sztuczna choinka musi być użytkowana od 7 do 20 lat, aby jej ślad węglowy zrównał się z tym, jaki powstaje przy wzroście żywego drzewka. Ta sama instytucja udowodniła, że zrębkowanie i wykorzystywanie drewna na cele energetyczne dodatków przyczynia się do ograniczenia emisji. Dzięki temu procesowi ślad węglowy żywego drzewka obniża się o 80%.
Australijskie badania, na które powołuje się Biomass Facts, udowodniły, że żywa choinki emituje około 3 kg CO2 podczas procesu wzrostu, transportu i spalania. Dla porównania sztuczne drzewko miało mieć ślad węglowy na poziomie 48 kg CO2.
Biomasa i paliwa alternatywne. Czytaj w internecie
Zdjęcie: Freepik
Źródło: Weston Mercury, SmogLab, Biomassa Feiten