Polski Alarm Smogowy niezmiennie trzyma rękę na pulsie i monitoruje sytuację smogową w kraju. Opublikowany właśnie raport o najbardziej zanieczyszczonych miastach w Polsce wskazuje bezkonkurencyjną i jedyną stolicę smogu, która zdobyła pierwsze miejsce w trzech kategoriach: liczba dni smogowych, stężenia PM10 oraz stężenia benzo(a)pirenu.
Czytaj też: Ponad 100 tys. wniosków w Programie Czyste Powietrze
Polska stolica smogu
Niekwestionowaną liderką rankingu w najnowszym zestawieniu najbardziej zanieczyszczonych miast jest Nowa Ruda. Niepokojąca jest utrzymująca się wysoka pozycja miasta, które po raz kolejny zostało smogowym zwycięzcą, w dodatku we wszystkich trzech kategoriach. To właśnie w Nowej Rudzie odnotowano w 2022 roku najwięcej dni smogowych (95 dni), najwyższe stężenie PM10 oraz najwyższe stężenie rakotwórczego benzo[a]pirenu, które wyniosło 9 ng/m3, czyli 900% normy.
Sytuacja Nowej Rudy, oficjalnej stolicy polskiego smogu jest nie do pozazdroszczenia. To jedna z tych miejscowości na południu kraju, która od lat samotnie boryka się z problemem zanieczyszczenia powietrza. Ukształtowanie terenu i gęsta zabudowa z kamienicami z przełomu XIX i XX wieku z piecami kopciuchami to przepis na gęsty smog. Przy braku funduszy lokalne, stosunkowo niemajętne gminy nie mają możliwości wyjść z tego czarnego doła – komentuje sytuację Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.
Wśród smogowych liderów pojawia się również duża liczba miejscowości z Małopolski (aż 5 miejscowości na 15 o najwyższym stężeniu benzo[a]pirenu). To w tym województwie na skutek decyzji Sejmiku Województwa zezwolono na wydłużone użytkowanie “kopciuchów”, czyli kotłów najbardziej zanieczyszczających powietrze. To pokazuje, że antysmogowe regulacje mają wpływ na to jakim powietrzem oddychamy.
Uwagę zwraca Nowe Miasto Lubawskie. To pierwszy rok, w którym miasto otrzymało nową stację pomiarową Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska i od razu pojawiło się w pierwszej dziesiątce najmocniej zanieczyszczonych miejscowości (53 dni smogowe, 700% normy dla stężenia benzo[a]pirenu). Szczególnie martwi także wysoka pozycja niektórych uzdrowisk w naszym rankingu. Szczawnica, Szczawno-Zdrój, Rabka-Zdrój i Jedlina-Zdrój to przekroczenia rakotwórczego BaP od 300 do 600% normy!
W Polsce wciąż dymi 3 miliony „kopciuchów”. Niestety, widzimy w niektórych województwach próby rozmontowywania uchwał antysmogowych i zezwalania na użytkowanie „kopciuchów”. Kontynuacja, a nawet przyspieszenie działań antysmogowych jest kluczowa dla poprawy jakości powietrza w naszym kraju – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.
Walka ze smogiem przynosi efekty
Pocieszający jest fakt, że we wszystkich miejscowościach objętych monitoringiem GIOŚ średnioroczne stężenie pyłów PM10 było w normie – zdarzyło się to pierwszy raz od kiedy PAS zaczął publikację rankingu, czyli od 2015 roku. Walka ze smogiem zaczyna przynosić efekty.
To dobre sygnały płynące z zasmogowanej wciąż Polski – podkreśla Piotr Siergiej.– Widzimy, że wdrażane działania, szczególnie likwidacja “kopciuchów”, zaczynają przynosić rezultaty.
Powietrze w Polsce zaczyna się powoli poprawiać czego dowodzi również porównanie wyników rekordzistów z 2014 i 2022 r. W ciągu dziewięciu lat w Nowej Rudzie średnioroczne stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu zmalało o 47%, liczba dni smogowych zmniejszyła się o 26%, a średnioroczne stężenie PM10 spadło o jedną piątą. Poprawę widać we wszystkich opomiarowanych miejscowościach. W Krakowie i Rybniku średnioroczne stężenie PM10 spadło aż 40%! Największe zmiany widać w liczbie dni smogowych. W ciągu ośmiu lat w Nakle liczba dni z powietrzem nienadającym się do oddychania spadła ponad pięciokrotnie! Lepiej jest również we wciąż bardzo zanieczyszczonej Pszczynie (dwukrotny spadek) czy niewielkim Godowie (trzykrotny spadek).
Niezmiernie ważne jest jednak, żeby władze rządowe i samorządowe nie spoczęły na laurach i kontynuowały te działania. Nie zapominajmy, że w rekordowej Nowej Rudzie stężenie rakotwórczego BaP to wciąż 900% dopuszczalnej normy, a liczba dni smogowych w najbardziej zanieczyszczonych miejscowościach to wciąż dwa do trzech miesięcy! Powietrze powoli się poprawia, zmniejsza się również liczba zgonów wywołanych zanieczyszczeniem, ale sytuacja jest wciąż bardzo zła – dodaje Piotr Siergiej.
Fabryka pelletu – nowy numer Magazynu Biomasa:
źródło: PAS
zdjęcie: pixabay