Spółka w najbliższych latach zwiększy mocy przyłączeniowe w Elektrociepłowni Gdańskiej, co pozwoli jej produkować ciepło przy użyciu kotłów elektrodowych wykorzystując więcej zielonej energii pochodzącej bezpośrednio z sieci.
Zwiększone zapotrzebowanie na energię elektryczną ma związek z procesem transformacji aktywów ciepłowniczych realizowanym w Elektrociepłowni Gdańskiej należącej do PGE Energia Ciepła z Grupy PGE. Polega on na zastępowaniu dotychczasowych źródeł wytwórczych nowymi jednostkami nisko- i zeroemisyjnymi, w tym także zasilanymi energią elektryczną.
Ciepłownia biomasowa w Radomsku coraz bliżej
Gdańsk idzie w OZE
PGE Energia Ciepła była jedną z pierwszych w Polsce, która wdrożyła technologię Power to Heat. Trzy lata temu w Elektrociepłowni Gdańskiej oddała do eksploatacji dwa kotły elektrodowe zasilane energią elektryczną – o łącznej mocy 70 MWt.
Teraz spółka otrzymała od Energa-Operator warunki zwiększające aż o 328 MW moc przyłączeniową dla kotłów elektrodowych w Gdańsku, produkujących ciepło. Zwiększone moce, które docelowo mają funkcjonować od 2030 roku, pozwolą na dalszy rozwój technologii Power to Heat w Trójmieście. Zaplanowana inwestycja przyczyni się w dużym stopniu do dekarbonizacji polskiego ciepłownictwa i zwiększenia udziału ciepła z OZE w systemie ciepłowniczym Gdańska.
– Elektryfikacja ciepłownictwa to ważny kierunek transformacji energetycznej. Wychodzimy naprzeciw tym oczekiwaniom: będziemy tak budować swoje plany inwestycyjne, by wesprzeć branżę ciepłowniczą w jej dekarbonizacji. Sektor ciepłowniczy może zagospodarowywać nadwyżki energii elektrycznej w okresie jej nadprodukcji z pogodozależnych źródeł, jak również dostarczać energię w okresie jej niedostatecznej podaży. Z jednej strony mamy więc zielone ciepło, z drugiej – odciążamy krajowy system elektroenergetyczny. I w ten właśnie sposób otwiera się pole do współpracy dwóch pokrewnych branż energetyki – mówi Robert Świerzyński, prezes Energa-Operator.
Kotły elektrodowe zawsze gotowe
Aktualnie kotły elektrodowe pełnią w EC Gdańsk funkcję rezerwowo-szczytowymi gwarantują bezpieczeństwo dostaw ciepła w sytuacji zwiększonego zapotrzebowania przy niskich temperaturach. Energia w tym przypadku produkowana jest przy okazji produkcji ciepła (technologia kogeneracyjna) i, jeśli nie zasila kotłów elektrodowych, kierowana jest do sieci elektroenergetycznej. Dodatkowo kotły elektrodowe umożliwiają także produkcję ciepła poprzez udział w bilansowaniu krajowego systemu elektroenergetycznego – jeśli, w wyniku zwiększonej generacji energii elektrycznej przez źródła pogodozależne, w krajowym systemie elektroenergetycznym pojawia się nadwyżka energii, to kotły elektrodowe umożliwiają jej zbilansowanie, przetwarzając energię elektryczną na ciepło.
– Ostatnie trzy lata funkcjonowania kotłów elektrodowych w Gdańsku pokazały, że ich potencjał do produkcji ciepła z nadmiaru zielonej energii w krajowym systemie elektroenergetycznym jest obiecujący. Dzięki tej technologii w 2024 roku Elektrociepłownia spaliła ponad 2500 ton węgla mniej i ograniczyła swoją emisję CO2 o prawie 5000 ton. W całym 2024 roku kotły elektrodowe, pracując na potrzeby ciepłownictwa, w tym także bilansowania krajowego systemu elektroenergetycznego wyprodukowały dla mieszkańców Gdańska ponad 400 tys. GJ ciepła, co statystycznie odpowiada zapotrzebowaniu około 13 tys. gospodarstw domowych – powiedziała Ewa Barszcz, dyrektor Oddziału Wybrzeże PGE Energia Ciepła w Gdańsku.
Lech Bojarski
Zielona Gmina. Czytaj za darmo w internecie!Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE