Kogeneracja, odnawialne źródła energii i ciepło odpadowe. Te elementy muszą uwzględnić w najbliższych latach przedsiębiorstwa ciepłownicze, planując modernizację, która pozwoli im osiągnąć status efektywnego źródła energii. Jak zrealizować ten cel, nie podnosząc cen ciepła na lokalnych rynkach? Na ile biomasa i paliwa alternatywne są odpowiedzią na walkę z niską emisją? Które rozwiązanie technologiczne jest optymalne? Na te pytania szukaliśmy odpowiedzi podczas konferencji „Biomasa i paliwa alternatywne w ciepłownictwie”.
W marcowym spotkaniu w Hotelu Arłamów wzięło udział ponad 70 osób – przedstawicieli przedsiębiorstw ciepłowniczych, energetyki zawodowej, producentów wyrobów drewnopochodnych, producentów i dostawców biomasy i paliw alternatywnych, dostawców technologii dla energetyki i ciepłownictwa oraz stowarzyszeń branżowych.
Uczestnicy podczas czterech sesji tematycznych rozmawiali o przyszłym kształcie rynku energii cieplnej w Polsce, dla którego dziś, pomimo projektu „Polityki energetycznej Polski do 2040 r.”, nie ma spójnej koncepcji.
– Do końca 2030 roku musimy wykazać 32 proc. energii z OZE w strumieniu zużytej energii końcowej, a więc i w ciepłownictwie – podkreślił Bogusław Regulski z Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.
Wyzwania dla ciepłownictwa
Jego prelekcja „Najważniejsze problemy i wyzwania sektora ciepłowniczego w Polsce” otworzyła konferencję. – Do realizacji tego celu powinniśmy zaprząc nie tylko sieci ciepłownicze, ale także gospodarstwa domowe i przemysł – dodał wiceprezes IGCP. I przytoczył dane: 72,1 proc. ciepłownictwa systemowego spala węgiel, 8,5 proc. – paliwa gazowe, 7,6 proc. – OZE, 5,1 proc. – paliwa płynne, a 6,7 proc. to inne nośniki energii. – Cele, jakie ma przed sobą polskie ciepłownictwo, to wzrost ilości ciepła wytwarzanego w technologii kogeneracji, wzrost liczby instalacji CHP w systemach ciepłowniczych, większe wykorzystanie OZE do produkcji ciepła, racjonalne i efektywne wykorzystanie energii z odpadów i paliw alternatywnych oraz ciepła odpadowego, a także rozwój magazynów ciepła – mówił Bogusław Regulski.
Wiedza i finansowanie
Interesującą koncepcję wirtualnej ciepłowni na biomasę przedstawił dr Tomasz Mirowski z Państwowej Akademii Nauk, zwracając jednocześnie uwagę, że przeszkodą we wdrożeniu gotowych rozwiązań, które wpłynęłyby na poprawę jakości powietrza, jest m.in. brak elementarnej wiedzy w gminach. – Władze gmin wiedzą, co muszą zrobić w zakresie walki z niską emisją, ale zupełnie nie mają pomysłu, jak się do tego zabrać – podkreślał.
Spełnienie wymagań, jakie stawia przed sektorem ciepłownictwa wdrożenie dyrektywy średnich źródeł spalania (MCP), jest dla przedsiębiorstw ciepłowniczych problemem ze względu na ograniczoną możliwość zaciągania zobowiązań finansowych. – Zapewnienie odpowiedniego procentowego udziału OZE w strukturze paliw czy zastosowanie kogeneracji lub ciepła odpadowego w instalacjach, a więc osiągnięcie statusu źródła efektywnego energetycznie nie będzie łatwe dla małych i średnich PEC-ów – mówił Krzysztof Skowroński z Krajowej Agencji Poszanowania Energii, uwypuklając jeden z istotnych problemów branży – brak zasobów, wiedzy i kompetencji zarówno w zakresie pozyskiwania pieniędzy z UE, jak i nadzoru nad realizacją czy wyboru źródeł ciepła. Pomoc w tym obszarze proponuje m.in. realizowany przez KAPE program ELENA czy inne programy krajowe i unijne dotyczące finansowania projektów, o których mówiła Anna Zrobczyńska z METROPOLIS Doradztwo Gospodarcze.
Kluczowe rozwiązania systemowe
O systemowym podejściu do tematu transformacji ciepłownictwa mówiła posłanka Gabriela Lenartowicz, podkreślając potrzebę wypracowania praktycznych rozwiązań. – Obecna świadomość społeczno-polityczna zmusza polityków do realnych działań w sprawie smogu –dodawała, przedstawiając założenia ustawy „O czystym powietrzu”, która w trybie poselskim została złożona w Sejmie. – Przez wiele lat jako prezes WFOŚiGW w Katowicach walczyłam o lepsze powietrze w województwie śląskim. Przeznaczyliśmy na ten cel miliony złotych, a efekty były niewspółmierne do nakładów. Dlatego potrzeba systemowych rozwiązań, łączenia różnych źródeł i wykorzystania cyfrowych narzędzi – przekonywała posłanka.
– Dlaczego w ramach działającego dziś programu „Czyste Powietrze” wniosek o dofinansowanie zakupu lub modernizacji kotła może złożyć Kowalski, ale już agregat w postaci gminy nie? To jest poważny problem dla małych źródeł –przekonywała Gabriela Lenartowicz.
Uczestnicy konferencji podczas dyskusji na temat oczekiwań ciepłownictwa względem polityki rządu podkreślali wielokrotnie, że ważna jest konsekwencja. – Co nam po ustawie, która wprowadza konkretne zmiany, jeśli brak rozporządzeń wykonawczych? – padały pytania podczas panelu dyskusyjnego.
Absurdy prawne
Zagadnienia kolejnych sesji tematycznych skupiły się na optymalnym scenariuszu modernizacji instalacji ciepłowniczej i doboru paliwa. O obawach ciepłowników mówił m.in. Michał Wnuk z PEC Ustrzyki Dolne, który podkreślał trudną sytuację małych jednostek w zakresie pozyskiwania środków na przebudowę kotłowni czy negocjowania cen biomasy. Z kolei obawy producentów i dostawców biomasy przedstawił Dawid Jakubowski z Biomasa Partner Group, który zwrócił uwagę na nowe przepisy prawa, kwalifikujące odpady drzewne nie jako produkt uboczny, ale odpad, co dla np. właścicieli tartaków wiąże się z szeregiem czaso- i kosztochłonnych obowiązków, jak np. odpowiednie składowanie czy monitorowanie odpadów w swoich przedsiębiorstwach.
O barierach dla biomasy w energetyce opowiadał także dr Wojciech Cichy z Instytutu Technologii Drewna w Poznaniu, pokazując przede wszystkim, że często nieprecyzyjne przepisy urzędnicze zderzają się z praktyką i normalnym życiem, a „czarno-białe” podejście do biomasy drzewnej w Polsce ogranicza jej wykorzystanie.
Konferencję zamknęła sesja technologiczna, w której przedstawiono konkretne rozwiązania dla ciepłowników w zakresie wymiany dotychczasowych instalacji na biomasowe lub odpadowe. Prelegenci sesji: Tomasz Kapusta ze Schmid Polska, Roman Długi z ASKET oraz Marian Sobieraj z Polytechnik Polska poza różnymi wariantami technologicznymi pokazali, w jaki sposób zastosowanie OZE w instalacji ciepłowniczej zbliża przedsiębiorstwa do realizacji celu środowiskowego – redukcji emisji CO2 i innych szkodliwych pyłów.
– Zagadnień, o których rozmawiamy, nie wyczerpuje dzisiejsza konferencja. Zdecydowanie więcej uwagi należy poświęcić paliwom alternatywnym w ciepłownictwie, których status wymaga pilnej regulacji prawnej – podkreśliła Jolanta Kamińska, redaktor naczelna „Magazynu Biomasa”.
Drugiego dnia konferencji uczestnicy mieli okazję zwiedzić 7 MW trigeneracyjną instalację biomasową produkującą w skojarzeniu prąd, ciepło i chłód na potrzeby hotelu Arłamów.
Chciałbyś się podzielić opinią o wydarzeniu? Napisz: redakcja@magazynbiomasa.pl