Atlanta, stolica stanu Georgia, jest kolejnym amerykańskim miastem, którego władze zadeklarowały całkowite przejście na energię ze źródeł odnawialnych.
Liczące około 420 tysięcy osób miasto ma korzystać wyłącznie z zielonej energii już w roku 2035. Taką decyzję rada miejska Atlanty podjęła jednomyślnie.
Energia ze źródeł odnawialnych dla budynków komunalnych
Zanim Atlanta będzie zasilana energią pochodzącą ze źródeł odnawialnych, 10 lat wcześniej – w roku 2025 – taka sytuacja ma zostać osiągnięta w przypadku wszystkich budynków należących do miasta i podmiotów, których jest właścicielem.
– Wiemy, że przejście na czystą energię stworzy dobre miejsca pracy. Oczyści powietrze i wodę, a także obniży rachunki za energię, które płacą odbiorcy. Wcześniej nigdy nie myśleliśmy, że będziemy żyć bez połączonych tradycyjnymi liniami telefonów czy bez stacjonarnych komputerów. Dzisiaj nosimy smartfony i są one mocniejsze niż komputery, które mieliśmy. Musimy wyznaczać ambitne cele – czytamy w oświadczeniu wydanym przez władze Atlanty.
Wcześniej decyzje o przejściu wyłącznie na energię ze źródeł odnawialnych podjęło 26 innych amerykańskich miast – w tym Portland, Los Angeles, San Francisco, San Diego, Aspen, Las Vegas.
Hawaje też za energią ze źródeł odnawialnych
Władze stanu Hawaje przyjęły cel 100-procentowego udziału energii z OZE w stanowym miksie energetycznym do roku 2045, władze stanu Vermont przyjęły cel 75 proc. do roku 2032, a stany Kalifornia i Nowy Jork wyznaczyły poziom 50 proc. do roku 2030.
Europa zwiększa udział OZE
W maju ubiegłego roku niemiecki instytut Agora Energiewende podał, że w niedzielę, o godzinie 11 rano udział OZE w generacji energii ogółem u naszych zachodnich sąsiadów wyniósł 94,9 proc. Taka sytuacja powtarza się u naszych zachodnich sąsiadów coraz częściej. W ubiegłym roku udział OZE w niemieckim miksie energii elektrycznej ogółem przekroczył granicę 30 proc.
Również w maju ubiegłego roku na blisko cztery godziny elektrownie węglowe wyłączyli Brytyjczycy. Duńczycy natomiast wygenerowali z elektrowni wiatrowych 140 proc. zapotrzebowania tego kraju.
Źródło: gramwzielone.pl
Zdjęcie: occupy.com