Marek Niechciał (na zdj.), prezes UOKiK poinformował, że urząd rozbił zmowę producentów płyt drewnopochodnych używanych m.in. do produkcji mebli. Mieli przez prawie cztery lata ustalać wspólnie ceny i wymieniać się poufnymi informacjami. Urząd nałożył kary w łącznej wysokości ponad 135 mln zł. Jedna ze spółek uniknęła kary finansowej dzięki współpracy z UOKiK w ramach programu łagodzenia kar (leniency).

Reklama

Niedozwolone porozumienia pomiędzy konkurentami to najbardziej szkodliwa dla gospodarki forma praktyk ograniczających konkurencję. Ich skutkiem są wyższe ceny produktów i usług. Jednocześnie ze względu na swój niejawny charakter są bardzo trudne do wykrycia, ponieważ brak jest formalnych dowodów na zabronioną współpracę, takich jak umowy czy korespondencja pisemna.

Porozumienie między producentami?

Tak było też, jak twierdzi UOKiK, w przypadku porozumienia pomiędzy producentami płyt wiórowych i pilśniowych, używanych m.in. do produkcji mebli. Uczestniczyło w nim od początku 2008 r. do września 2011 r. pięciu przedsiębiorców należących do trzech grup kapitałowych. Były to spółki: Kronospan Szczecinek, Kronospan Mielec, Pfleiderer Group, Pfleiderer Wieruszów oraz Swiss Krono.

Informacje potrzebne do wszczęcia postępowania urząd zdobył podczas kontroli z przeszukaniem w siedzibach przedsiębiorców. Szczegóły dotyczące porozumienia dostarczyła również spółka Swiss Krono. Skorzystała ona z programu łagodzenia kar, który umożliwia współpracę z urzędem w zamian za uniknięcie kary finansowej.

– Ustaliliśmy, że przedsiębiorcy przez prawie cztery lata ustnie uzgadniali ceny oraz wymieniali poufne informacje, np. o dacie wprowadzenia podwyżek oraz wielkości sprzedaży. Efektem tego typu działań mogą być wyższe ceny płacone przez kontrahentów. Branża meblowa generuje blisko 2 proc. polskiego PKB, dlatego porozumienie mogło mieć negatywny wpływ na krajową gospodarkę – mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.

– Skutki zmowy mogli odczuć pośrednio też konsumenci, ponieważ wyższa cena płyt wiórowych i pilśniowych mogła wpłynąć na to, że płacili więcej za meble – dodaje prezes urzędu.

Przedsiębiorcy dokonywali ustaleń podczas spotkań lub rozmów telefonicznych. Kontakty miały charakter dwu- lub wielostronny. Prezesi, członkowie zarządu oraz dyrektorzy do spraw handlowych spotykali się m.in. w siedzibach spółek, na targach branżowych czy na lotnisku.

Praktyka została wprowadzona w życie. Zdarzało się również, że gdy któraś ze stron zmowy stosowała inne ceny, była wówczas upominana przez pozostałych uczestników porozumienia. Na skutek zmowy przedsiębiorcy wyeliminowali niepewność co do zachowań swoich konkurentów. Zmniejszyli tym samym rywalizację między sobą i zwiększyli swoją pozycję negocjacyjną w stosunku do odbiorców.

Na uczestników zmowy prezes UOKiK nałożył kary finansowe w wysokości ponad 135 mln zł (135 761 340, 25 zł)*. Jedynym podmiotem, na którego nie nałożono sankcji pieniężnej, jest Swiss Krono. Spółka zdecydowała się na skorzystanie z programu łagodzenia kar leniency i dostarczyła informacje, które pomogły udowodnić istnienie zmowy.

– Program łagodzenia kar przypomina instytucję świadka koronnego w prawie karnym. Przedsiębiorca, który jako pierwszy z uczestników zmowy dostarczy urzędowi dowody zmowy, może liczyć nawet na całkowite zwolnienie z sankcji pieniężnej. Skorzystać z niego mogą również osoby zarządzające firmą, które zagrożone są sankcją za udział w zmowie. W 2017 r. dostaliśmy pięć wniosków – mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.

Postępowanie w tej sprawie było prowadzone również na podstawie przepisów wspólnotowych, a ostateczna decyzja konsultowana z Komisją Europejską. Zgromadzone materiały dowiodły bowiem, że praktyki stosowane przez przedsiębiorców mogły mieć wpływ na handel między państwami członkowskimi UE.

Decyzja nie jest ostateczna. Przysługuje od niej odwołanie do sądu.

Źródło i zdjęcie: UOKiK

Na zdjęciu: prezes UOKiK Marek Niechciał

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE