Polskie klastry energii są wzorem dla innych krajów Europy – twierdzi podsekretarz stanu w Ministerstwie Energii Andrzej J. Piotrowski. Jego zdaniem polski pomysł na klastry energii jest tak ciekawy i kompleksowy, że może być przykładem dla innych krajów Europy zainteresowanych podobnymi rozwiązaniami. 

Reklama

Przypomnijmy, że możliwość zakładania i funkcjonowania klastrów wprowadzona została w połowie ubiegłego roku dzięki zapisom w nowelizacji ustawy o OZE. Ministerstwo Energii szacuje, że w kraju działa obecnie około 60 klastrów. Wkrótce ma być ich znacznie więcej, a zachętą na pewno będzie wsparcie udzielane przez NFOŚiGW, które na ten cel przeznaczy 300 mln zł.

Andrzej J. Piotrowski uważa, że „realizacja OZE w takim wydaniu jak do tej pory w Europie, była co najmniej kontrowersyjna. Ponieważ zapomniano, że energia ma rolę służebną, musi sprostać zapotrzebowaniu” – przytacza wypowiedź wiceministra wnp.pl.

– Musimy pogodzić ochronę środowiska z bilansowaniem energii, najlepszą formułą są do tego klastry, bo w ich ramach mogą współpracować bardzo różnorodne podmioty, samorządy, spółdzielnie, spółki, przedsiębiorstwa komunalne – przekonuje  Andrzej Piotrowski. – Musi być ktoś, kto skoordynuje działania z celami, przede wszystkim prośrodowiskowymi.

 

Źródło: wnp.pl

Zdjęcie: pixabay.com

 

Więcej: Świetny pomysł i coś więcej. Jaka jest prawda o polskich klastrach energii?

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE